Ostatnia praca
Siemion Trochęprzekorny
Datowany: styczeń 2024
Akryl na płótnie
Rozmiar: 80x70 cm
Szymon Duczek (ur. 1976 r.) mieszka w Siemianowicach Śląskich.
Od 20 lat z powodzeniem zajmuje się grafiką komputerową, poligrafią i szeroko rozumianym projektowaniem różnorakich materiałów reklamowych. Z pasją realizuje przeróżne projekty fotografii miejskiej, sportowej i bardziej osobistej. Prowadził kursy grafiki komputerowej i przygotowania do druku, ucząc obsługi programów graficznych m.in. studentów szkół artystycznych. Projektuje albumy, katalogi wystawowe dla artystów, foldery promocyjne, zaproszenia itp. W wolnym czasie długopisem na papierze tworzy grafiki przedstawiające fantazyjne światy własnej wyobraźni.
Ciągła chęć poszukiwania wolności i wyrażania siebie przez różne formy twórczości sprawia, że pod koniec 2016 roku zaczyna przygodę z malarstwem. Krótko stwierdził: – „Będę malował obrazy. Chcę odpocząć od komputera”.
Miesiąc później, pod choinkę od żony i córki dostaje farby akrylowe, pędzle i podobrazie. Pierwszy namalowany obraz „Ścieżki codzienności” nawiązuje do układu przestrzeni, w której autor porusza się i tworzy najczęściej. Drugi obraz „Podmuchy” na małej lokalnej aukcji charytatywnej osiąga cenę ponad tysiąca złotych, co jeszcze bardziej zachęca go to tworzenia.
Jest samoukiem. Nie uważa siebie za artystę, woli określenie „twórca”. Tematu do swoich prac nie szuka długo. Kieruje się własną wyobraźnią i impulsem twórczym. Po kilku latach powstała skromna kolekcja osobliwych obrazów oparta na inicjałach, akronimach, skrótach, znakach i słowach, która została wystawiona po raz pierwszy w 2022 roku w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Anny Szaneckiej w Siemianowicach Śląskich.
Kompozycje bazują na kształtach liter. Połączone ze sobą obiekty przybierają formę zachęcającą do poszukiwań i własnej interpretacji. Zastosowana często faktura uwypukla drobne elementy i szczegóły, nadając charakterystycznej dekoracyjności dziełu.
Obrazami spersonalizowanymi z cyklu „Inicjalizm”, kreowanymi z inicjałów imion członków rodzin czy też przyjaciół, autor chce wywołać w odbiorcy zamierzony efekt: „Jedno spojrzenie i myślisz o najbliższych. Przestrzeń, gdzie zawsze jesteście razem”.
Jak mówi, operujemy pojęciem sztuki przez pryzmat naszych gustów i upodobań, również wiedzy o świecie, jaką posiadamy. Doznania, odbiór i ocena tego, co widzimy, zawsze będą nacechowane subiektywizmem, nigdy nie będą pozbawione wartości poznawczych.
Obraz "Poszukiwacze dotyku"
Obraz "Bronze"